W Opolu odbył się Letni Turniej ulicznej piłki nożnej tzw. Streetball Kuba Cup 2017 w Centrum Rozrywki Kubatura. Ta świetna impreza została zorganizowana przez Fundację Ludzki Gest Jakuba Błaszczykowskiego.
Udział w turnieju wzięły drużyny dzieciaków z całej Polski. Nie mogło tam zabraknąć również naszych chłopców z Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Kłobucku, którzy pojawili się na Opolszczyźnie w towarzystwie trenera i terapeuty Andrzeja Ujmy.
32 amatorskie drużyny rozegrały mecze w składach: 3 zawodników w polu + 4 zawodników rezerwowych. Organizatorom turnieju rokrocznie przyświeca jeden podstawowy cel – popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci oraz wdrażanie zasad fair play.
– Tegoroczny poziom był bardzo wysoki – ocenia trener Andrzej Ujma
– W tym roku nie udało nam się awansować jak w latach ubiegłych, ale nasi chłopcy dali z siebie wszystko. Jesteśmy z nich bardzo dumni – dodaje Ujma.
Chłopcy oprócz rozegranych meczów mieli okazję spotkać swojego idola Kubę Błaszczykowskiego, który osobiście przywitał się z naszymi dzieciakami, uściskał ich i poświęcił chwilę by mogli zrobić sobie zdjęcie i wziąć autograf.
– Było super! – mówi Adrian Nowak jeden z wychowanków
– Błaszczykowski nawet sędziował cały jeden nasz mecz! – chłopiec nie krył swoich emocji.
Za fajną grę podopieczni kłobuckiego domu dziecka otrzymali od organizatora pamiątkowe koszuli i gadżety.
Przypomnijmy, że dzieciaki z naszej placówki mają na swoim koncie wiele sukcesów sportowych. Między innymi zdobywali czołowe miejsca na Mistrzostwach Polski Domów Dziecka w Warszawie. Część naszych zawodników brało także udział w Mistrzostwach Świata. Podobnie i w tym roku jeden z wychowanków – Mateusz Stargała zakwalifikował się do kadry narodowej na tegoroczny Mundial. Sukcesów sportowych jest bardzo dużo i wymieniać można ich wiele, jednak nie było by ich gdyby nie zaangażowanie wychowawców, a zwłaszcza terapeuty Andrzeja Ujmy i dyrekcji placówki.
Co do samego turnieju zorganizowanego przez Fundację Ludzki Gest Jakuba Błaszczykowskiego, trzeba przyznać, że to po prostu znakomita inicjatywa. Przyznam, że jako opiekun byłem tutaj po raz pierwszy i jestem pod ogromnym wrażeniem całej imprezy. Na uwagę zasługuje fakt, że żaden z uczestników nie wyszedł z turnieju przegrany, a każdy otrzymał nagrodę. Oby więcej takich wydarzeń!
Szymon Ziętal