Doszło do podobnych do siebie prób wyłudzeń pieniędzy. W dwóch przypadkach mężczyzna podający się za funkcjonariusza chciał kilkaset tysięcy złotych.
Myszkowscy policjanci otrzymali 26 czerwca cztery informacje o próbach wyłudzenia pieniędzy metodą na ”wypadek drogowy”. Scenariusz był za każdym razem podobny. Do mieszkańców dzwonił mężczyzna, podając się za syna lub wnuka. Twierdził, że uległ wypadkowi i potrzebuje pieniędzy na załatwienie niezbędnych formalności.
[huge_it_slider id=”1″]
W dwóch przypadkach do rozmowy włączał się także inny człowiek, który podawał się z kolei za policjanta i informował, że kwota od 200 do 330 tys. zł pozwoli uniknąć krewnemu aresztowania. Wytypowane przez oszustów ofiary wykazały się rozwagą i ostrożnością, ponieważ skontaktowały się ze swoimi krewnymi i potwierdziły przypuszczenia, że są to próby wyłudzenia, po czym zawiadomiły o wszystkim funkcjonariuszy.
KR
Fot.: Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie